-
Barcelona: (niezbyt) krótka historia miłości do miasta [Część 1]
To miała być wymarzona i najeżona atrakcjami podróż poślubna – w 14 dni dookoła Hiszpanii i Portugalii. I rzeczywiście taka była, choć zaczęło się jak u Hitchcocka – od wielkiego wybuchu. A potem nic już nie było takie samo… Ale uprzedzam – w tym wpisie o tym nie przeczytacie. Dziś będzie o wspomnieniach z dzieciństwa, młodzieńczych fantazjach i szaleńczej miłości do pewnego miasta i jego niepowtarzalnego klimatu. Słowem – jedna wielka dygresja. Na ten wyjazd nastawialiśmy się bardzo mocno: ja, Iza, Kasia i Łukasz. Plan był nad wyraz ambitny – w 14 dni zwiedzić kilkanaście miast, przejeżdżając w sumie ponad 3 tysiące kilometrów i dobrze się przy tym bawić. Że…