4 najlepsze miejsca na wakacje z dziećmi w 2021. Jest w czym wybierać!

Piękne greckie wyspy, urzekająca Barcelona, a może ekscytujące i nie do końca jeszcze odkryte Bałkany? Mimo pandemii, oferta typowo wakacyjnych połączeń z polskich lotnisk jeszcze nigdy nie była tak bogata!

Ostatnie miesiące z lockdownem i obostrzeniami były bardzo trudne dla wszystkich, a szczególnie dla pasjonatów podróżowania. Ulga pojawiła się dopiero kilka tygodni temu, gdy wraz z rosnącą liczbą szczepień i mniejszym wskaźnikiem zakażeń, w całej Europie zaczęto stopniowo luzować restrykcje, co w praktyce oznaczało, że nareszcie można zacząć planowanie urlopu.

Dokąd polecieć? Na szczęście, choć wakacje za pasem, w tym roku ceny biletów nie notują niebotycznych poziomów, a Polskie Linie Lotnicze LOT mają bardzo bogatą siatkę połączeń, zwłaszcza na słoneczne południe Europy. W sezonie letnim możemy wybierać z kilkudziesięciu europejskich miast. My szczególnie polecamy 4 kierunki, które będą idealne również dla podróżujących z dziećmi.

Dobra wiadomość jest też taka, że sezonowe połączenia są realizowane nie tylko z Warszawy, ale również z portów regionalnych – Wrocławia, Gdańska, Krakowa, Katowic, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Olsztyna i Zielonej Góry. Ceny i terminy lotów sprawdzicie na stronie lot.com.

1.   Barcelona

Stolica Katalonii to klasyczne „dla każdego coś miłego”, bo coś dla siebie znajdą tu zarówno rodzice, jak i ich pociechy. Mamy tu Sant Sebastià Beach i inne złote plaże położone na słynnej Barcelonecie, ale też mnóstwo atrakcji, dzięki którym możecie wspaniale spędzić czas. Z miejsc dla dzieci wypada tu wspomnieć choćby o kolejce linowej na wzgórze Montjuïc, parku rozrywki Tibidabo z przepięknym widokiem na miasto, muzeum czekolady czy kompleks ogrodów w Parku Guell z fantastycznymi dziełami architektury autorstwa Gaudiego.

Nieco starsze dzieci (choć pewnie także zwłaszcza ich tatusiowie) z pewnością chętnie wybiorą się na Camp Nou, czyli stadion, na którym swoje mecze rozgrywa FC Barcelona i uchodzący za najlepszego piłkarza świata Leo Messi. Są też oczywiście inne godne polecenia atrakcje turystyczne jak choćby niezwykle urzekający kościół Sagrada Família, będący symbolem Barcelony czy kultowy targ La Boqueria, gdzie w ogromnej masie knajpek i stoisk zjecie owoce morza, tapasy orz inne specjały lokalnej kuchni.

Wieczorem zaś wybierzcie się w okolice Pałacu Narodowego, gdzie znajduje się Magiczna Fontanna. To tu odbywają się słynne na cały świat pokazy światła i dźwięku. Dziś takie spektakle są rozpowszechnione w wielu innych miastach (m.in. w Warszawie), ale musicie pamiętać, że Barcelona była pierwsza. Poza tym to miejsce jest naprawdę niezwykłe, bo nie dość, że Plac Hiszpański przypomina architekturą plac św. Marka w Wenecji (te wieże przy wejściu!), to jeszcze gwarantujemy, że gdy usłyszycie „Barcelonę” w wykonaniu Montserrat Caballe i Freddy’ego Mercury’ego, to przejdą Was ciarki.

Co ważne, od 21 czerwca do Hiszpanii z Polski polecicie bez konieczności przedstawienia negatywnego wyniku testu na koronawirusa jako warunku uniknięcia kwarantanny. Z uwagi na niewielką liczbę zakażeń Polska znalazła się bowiem na liście krajów „bezpiecznych”, przez co Hiszpania zniosła restrykcje. I trzeba z tego korzystać! Najnowsze ograniczenia dotyczące podróży można sprawdzić. Do Barcelony polecicie bezpośrednio z Warszawy.

2.   Tirana

Jeszcze kilka lat temu Albania była jedną z nieodkrytych turystycznych pereł Europy. Dziś liczba podróżnych do tego kraju rośnie, ale wciąż jest relatywnie mało popularnym kierunkiem na wakacje. Tymczasem z naszego punktu widzenia jest to miejsce idealne, bo ma ciekawą historię, gwarancję pięknej pogody, długie, piaszczyste plaże, a przede wszystkim – bardzo konkurencyjne ceny (choć trzeba przyznać, że kilka lat temu było jeszcze taniej).

Po raz pierwszy w Tiranie byliśmy w 2013 roku i od tego czasu miasto to zmieniło się diametralnie. Nie jest to oczywiście miejscowość, w której polecalibyśmy zostać na cały urlop, ale znajdziecie tu wiele ciekawych zakątków, wartych odwiedzenia.

W swoich planach uwzględnijcie serce miasta, czyli Plac Skanderberga, przy którym mieszczą się najważniejsze muzea i instytucje stolicy Albanii. Znajdują się tu również niesamowite pamiątki po socjalistycznej przeszłości kraju, z czasów, gdy rządził nim Enver Hodża, a Albania była jednym z najbardziej odizolowanych krajów świata. Ślady tej trudnej historii widać w Tiranie do dzisiaj, a do miejsc, które warto zobaczyć, należą choćby: niepodobna do niczego innego Piramida (która pierwotnie miała uczcić pamięć dyktatora, tak jak piramidy faraonów w Egipcie) oraz Blloku – dawna dzielnica rządowa, do której jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie mieli wstępu zwykli obywatele tego kraju! Kiedyś było to zamknięte królestwo, dziś królują tam ogólnodostępne hipsterskie knajpki, galerie i restauracje.

Albania jest dobrym miejscem do wygodnego wypoczynku – w kraju tym znajduje się wiele niezwykle atrakcyjnych kurortów. Najpopularniejszym jest położone kilkanaście kilometrów od Tirany Durres, które w ostatnich latach mocno inwestuje w ofertę noclegową, a piękne knajpki ulokowane tuż przy piaszczystej plaży sprawiają, że momentami Albania może się nam pomylić z Włochami.

Takich kurortów jest jednak więcej: z pewnością warto zajrzeć też do Sarandy znajdującej się na południu kraju. A jeśli komuś zależy na bardziej „lokalnej” atmosferze, polecamy choćby Velipoja – miasto położone tuż przy granicy z Czarnogórą, ok. 120 km od Tirany. Nie spotkacie tu aż tak wielu zagranicznych turystów, za to wielu Albańczyków i Czarnogórców, którzy ochoczo korzystają z najszerszych i… chyba najpiękniejszych plaż w Albanii. Do tego trzeba dodać znacznie bardziej przystępne niż w innych kurortach ceny oraz bliskość atrakcji turystycznych, takich jak przepiękne jezioro Szkoderskie. Tak, Albania to zdecydowanie miejsce, które warto poznać…

Do Tirany polecicie na pokładzie LOT-u bezpośrednio z Warszawy, Poznania, Katowic, Gdańska i Krakowa.

3.   Greckie wyspy, także te mniej znane

Hellada od lat jest jednym z naszych ulubionych kierunków i doskonale widzimy to, patrząc na siatkę połączeń linii lotniczych. Weźmy LOT, który w te wakacje realizuje loty do aż 16 greckich portów. Wśród nich znajdują się zarówno te znane i lubiane kierunki jak Santorini, Mykonos, Rodos i Zakintos, ale też te dopiero czekające na odkrycie przez masowego turystę.

Z całą pewnością godna polecenia jest niewielka wyspa Samos (mająca zaledwie 43 km długości i 13 km szerokości), gdzie coś dla siebie znajdą zarówno miłośnicy plażowania (kurort Kokkari oraz popularne pasaże Lemonakia i Tsamadou), jak i górskich wędrówek. Jest to też miejsce pełne innych, ciekawych atrakcji, związanych z mieszkańcami wyspy. Dość powiedzieć, że jednym z najpiękniejszych miasteczek Samos jest Pitagorio, nazwane tak na cześć słynnego, greckiego matematyka.

Warty uwagi jest też Heraion – ruiny ogromnej świątyni bogini Hery, czyli żony Zeusa, która także miała pochodzić z tej wyspy. Ciekawą wskazówką dla par jest fakt, że Zeus i Hera mieli spędzić na tej wyspie swój miodowy miesiąc, który trwał… ponad 300 lat!

Dodatkową atrakcją Samos jest bliskość sąsiedniej Turcji, od której oddziela ją ledwie 1,5-kilometrowa cieśnina. Oznacza to możliwość organizowania wycieczek do tego kraju, np. do kurortu Kusadasi. Na Samos dolecicie w tym roku bezpośrednio z Katowic.

Wśród innych kierunków z pewnością warto polecić Kefalinię, czyli największą z archipelagu Wysp Jońskich, słynącą przede wszystkim ze stromych klifów i śnieżnobiałych plaż z turkusową wodą. Na szczególną uwagę zasługują takie miejsca jak plaża Mirtos, Petani czy Lourdas. Ale coś dla siebie znajdą tu też miłośnicy przyrody i wędrówek, a największymi atrakcjami wyspy są jaskinie Drogarati i Melissani. Ta druga słynie z tego, że można ją zwiedzać, płynąc po jeziorze i podziwiając stalaktyty.

Na Kefalinię polecicie bezpośrednio z Warszawy, Poznania i Katowic. Inne potencjalnie mniej znane miejsca w Grecji, do których można polecieć w te wakacje to Kalamata czy Preweza (wyloty z Katowic).

4.   A może Sardynia?

Kolejny kierunek, który chcielibyśmy Wam polecić to Włochy, ale te nieco mniej znane i trochę wymykające się stereotypom. A takim miejscem jest z pewnością Olbia na Sardynii – piękne i malownicze, spokojne miasteczko, do którego co roku ściągają turyści. Co ich kusi? Szerokie i piaszczyste plaże, piękna architektura, dużo zieleni, malownicze zatoczki i krajobrazy, a do tego gwarancja minimum 300 słonecznych dni w roku.

Zdecydowanie największą atrakcją Sardynii jest Costa Smeralda, czyli słynne Szmaragdowe Wybrzeże – miejsce urzekające swoją urodą. Tamtejsze plaże (wśród nich np. La Celvia Romazzina czy Spiaggia Ira) od lat uchodzą za jedne z najpiękniejszych w Europie.

No i kuchnia – niby trochę podobna, ale jednak kompletnie odmienna od naszego stereotypowego wyobrażenia o Włoszech spod znaku pasta&pizza. Legenda głosi, że na Sardynii nie ma ani jednej kiepskiej knajpy, więc… trzeba korzystać ;). Na Sardynię można polecieć bezpośrednio z Warszawy.

Wpis powstał we współpracy z PLL LOT.