-
Czemu Bratysława bije na głowę Pragę i Budapeszt? Idealne miasto na weekend [PRZEWODNIK]
Śmiała teza, prawda? Ale jeśli się nad tym dobrze zastanowić, to jak najbardziej da się obronić. O tym, jak BARDZO chciałem w końcu, po latach nerwowego oczekiwania odwiedzić Słowację, pisaliśmy choćby tutaj. Najlepiej zacząć od najbardziej charakterystycznego punktu, czyli zamku. Zamek to klasyka gatunku i to z dwóch powodów: 1. Każdy turysta musi tam wejść 2. Praktycznie każdy turysta stwierdzi, że jest to jeden z tych zamków, które wyglądają lepiej, im dalej od nich się znajdujemy. Z pewnością zamek w Bratysławie ma swoje zalety: jest fajny ogród, ciekawa wystawa dotycząca historii Słowacji, ale już widok z tarasu na UFO i największe blokowisko Europy z pewnością do tych zalet nie należy.…
-
Wstęp do zwiedzania Bratysławy. Rozbrajamy „syndrom bratysławski” i złe stereotypy na temat Słowacji
Do Bratysławy ludzie jeżdżą zazwyczaj bez żadnych oczekiwań. Z nami było inaczej – a właściwie ze mną. Bo na stolicę Słowacji napaliłem się jak szczerbaty na suchary. I, co zaskoczyło mnie najbardziej – stolica Słowacji spełniła moje wygórowane oczekiwania i wbrew obawom nie okazała się rozczarowaniem. Zacznijmy jednak od początku… Bratysława to miasto piękne, choć niedoceniane. Potwierdzają to zresztą niektórzy blogerzy, na przykład Grzegorz Turnau polskiej blogoturystyki. Wpis oczywiście świetny, choć z perspektywy mojej niespełnionej miłości do stolicy Słowacji, odrobinę niesmaczny. Bo dla kolegi Wesołowskiego Bratysława to miasto jak każde inne, takie na jeden dzień, o czym świadczą te wszystkie perwersyjne wkręty o wchodzeniu w nie o piątej nad ranem. Strasza wizja,…